Falująca moc - przyspieszenie. Czy to normalne????
Pare razy już stawiałem te pytanie.
Więc powtórze:
Chodzi mi o dziwne zachowanie podczas przyspieszania- 2.4 jtd 136KM
do 2.5 tys.obr przyspiesza normalnie, do 3 tyś.obr ma muła - wyrażnie nie idzie, powyżej 3 tys.obr idzie najlepiej - drugie zycie.
Turbina po regeneracji - doładowanie 1.5bar+1bar atmosferyczne ( wedlug Fesa) na wskażniku 1.3 bara.
Może sie spotkaliscie z czyms takim a może to normalka w JTD. Wczesniej śmigalem 1.8 ts i 145 quadrofoglio i wiadomo tam jest inaczej.
Pomuszta
U mnie jest podobnie i to widać na wykresie
czy ktoś może zrobić u siebie podobny test i wrzucić ale wyrazić swoje zdanie na temat nie równego ciśnienie doładowania i ciągłej regulacji zaworu overboost - brak równomiernego doładowania odzwierciedla się spadkiem ciągu w niektórych zakresach obrotów.
Kolego zrób loga na 5 biegu od około 70 km/h i pedał gazu do końca.
Jeśli chcesz być kimś - kup VW, jeśli jesteś kimś - jeździsz Alfą Romeo.
Tak naprawde to podobno jest to normalne bo turbina ma zmienną geometrie łopatek ale 2.4 10V chyba nie mają.
U mnie wykresy nic nie mówią- jeszcze dodam ze u mnie pedal gazu nie zawsze otwierał na 100%.
Teraz jest niby lepiej ale problem został. Mniej odczuwalny ale jest. Mysle ze przejade sie do turbiniarza i dowiem sie ciut wiecej. jeszcze nikt sie nie odezwał że ma podobnie- jesteś pierwszy. Mój Fes w ogóle nie pokazuje overboost i własnie dlatego któryś znas ma zmienne geometrie łopatek. Musimy poczekać. Wykresy zrobie i wrzuce w sobote
zrób wykresy ciśnienia turbiny, ciśnienia paliwa na listwie, przepływu powietrza ale każdy z osobna razem z prędkością obrotową silnika i zobacz na czym widzisz spadek w okolicach obrotów w których czujesz spadek mocy. Ja tak przynajmniej zrobiłem i stąd wiem że coś się dzieje z turbiną tylko nie wiem czy to normalne czy może coś trzeba delikatnie wyregulować lub coś wyczyść.
Jeśli chcesz być kimś - kup VW, jeśli jesteś kimś - jeździsz Alfą Romeo.
U mnie na pewno wariuje regulator paliwa. Ma własnie takie skoki w dól. Bede niedługo u kolesia(sobota) który o turbinach wie sporo.
Najwyżej ją wyciągne i zobacze jak Nasi regenerują .
Miałes racje coś ,sie dzieje z turbiną. Przewód do gruchy niby o.k - wstepnie bez dziur,przetarc. Na postoju zawór jak dla mnie bardzo powoli sie otwiera i przy depnieciu uchyla sie powoli , nagle otwiera sie szybciutko. Dziś wyjmowałem pompe paliwa i było kupe syfu(pompa chodzi cichutko). Wyczysciłem ale problem pozostał- raz idzie jak głupia a raz niestety ma swoje przydławki i znowu ma strzałe powyżej 3 tys.obr. Wymieniłem również regulator wysokiego cisnienia.
Może znajde chwile czasu i pojade na obozową (wawa) na diagnoze
Turbina wtej wersji ma zmienną geometrie tylko sterowanie takie nijakie,steruje nią podcisnienie wytwarzane przez ją samą a nie komputer.
- - - Updated - - -
Zanim zaczniesz grzebać przy turbo kolejny raz to sprawdż wtyczke od pedału gazu, kiedy ma delikatny luz daje podobne wrażenie,już to przerabiałem.
ooooo. Powiedz TIO_2007 gdzie ona jest. W schowku?????
Zapomniałem napisac. Problem w falowaniu mocy był banalny. Wezyk sterujacy turbiną. Był luzny i puszczał.
Po stronie pasażera w nogach jest taka skrzynka a wniej komputer i mnóstwo kabli, jeden z nich jest od gazu,który to musisz znależć sam bo już nie pamietam.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem