z tego co pamietam to nie, jest pod lekkim katem ale w ktora strone to CI z glowy nie powiem.
generalnie czujnik na przod mechanicznie, pinout I przynajmniej statyczna charakterystyka kat->napiecie jest identyczna jak w tylnym (mierzylem jak je mialem jeszcze niezamontowane), podejzewam ze roznia sie filtrem elektrycznym, czyli bedzie dzialal ale nie wiem czy np nie troche za wolno albo za szybko.
mysle ze u Ciebie problem moze byc taki ze czujnik masz ustawiony poza zakresem I dlatego nie bylo reakcji. ustawienie przedniego jest wymuszone (nie da sie regulowac) I mniej wiecej pokazuje 2-2.5V w autach w jakich grzebalem (2.5V to srodek zakresu). tylny natomiast trzeba ustawic ramieniem mniej wiecej na taka wartosc (albo mierzysz, ale wygodnie MESem podladac, tym bardziej ze w nastepnym kroku jest I tak potrzebny). jak to zrobisz, to puszczasz kalibracje (auto na rownym, bez dodatkowych obciazen itp), czyli wpisanie do kompa xenonow wartosci normalnej z czujnikow. po tym ustawiasz reflektory recznie srubami regulacyjnymi, w domu na oko, a potem najepiej podjechac na stacje kontroli pojazdow I tam za free Ci to ustawia z przyzadem.
inna mozliwosc (u mnie tak bylo) jest taka ze wtyczka jest zasniedziala - ja musialem odcinac ta pierwsza ktora dorabialem I wlutowalem kolejna I dopiero ruszylo (z tego co widzialem takie same sa np w instalacji czujnikow parkowania, w niektorych silnikiach (np TBI) tez chyba w 2 miejscach przy silniku). diagnoze mozesz zrobic miernikiem na wtyczce 6 pinowej przy lewym reflektorze, o ile pamietam ma byc po kolei 1,2,3 przedni sensor odpowiednio +5V, sygnal z czujnika (zmienne od kata napiecie ok 2.5V+-) I masa, piny 4-6 to samo tylko tylny czujnik.