Hello Alfaholocy!
Bardzo proszę o pomoc, mam problem z alfa 156 1.9jtd 2003r v8. Problem polega na tym, że po wciśnieciu gazu auto praktycznie sie nie zbiera i strasznie dymi na czarno. Warto też zauwazyć, że turbo zaczyna "ciągnąć" dopiero od około 2.5k obrotów. W czasie jazdy na 5tce bardzo często mam tak, że auto ciągnie do 3k obrotów, zatrzymuje się na chwile po czym po chwili ciągnie z powrotem. Wygląda to tak jakby wskazówka od obrotów się zacinała.
Do chwili obecnej wykonałem następujące czynności:
- wyczyściłem overboost oraz sprawdziłem czy nie ma pęknięć na rurach,
- wyczyściłem czujnik cisnienia doładowania w kolektorze ssącym oraz wyczyściłem sam kolektor ssący,
- wyczyściłem EGR,
- przemyłem benzyną przepływkę,
- sprawdziłem intelcooler oraz dolot i wygląda wszystko OK
Co według was może być nie tak? W jaki sposób ustalić winowajce? Czy może to być przepływka? Po podpięciu do kompa nie mam żadnych błędów. Do samochodu podpinałem się kablem przy użyciu aplikacji FiatEcuScan.
Czy będą potrzebne jakieś logi jak tak, to jakie i w jaki sposób je wykonać (chętnie przygarne linka )
Pozdrawiam was serdecznie